Ciągle karmiona żalem,
wciąż nasycona złością.
Pełna goryczy,
wciąż w złym humorze.
Ni cienia uśmiechu,
ni śladu radości.
Ciągle wściekła,
i na każdego się boczy.
Czymże ja jestem?
Zgaduj szybko,
zanim i ciebie porwę
w swe sidła.
Tak potrafi wyłącznie jedna.
Jedna jedyna, przez wszystkich znana,
a wśród wielu ludzi...
... nienawiścią zwana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz