Ciągle karmiona żalem,
wciąż nasycona złością.
Pełna goryczy,
wciąż w złym humorze.
Ni cienia uśmiechu,
ni śladu radości.
Ciągle wściekła,
i na każdego się boczy.
Czymże ja jestem?
Zgaduj szybko,
zanim i ciebie porwę
w swe sidła.
Tak potrafi wyłącznie jedna.
Jedna jedyna, przez wszystkich znana,
a wśród wielu ludzi...
... nienawiścią zwana.
piątek, 21 października 2016
środa, 19 października 2016
Miłość jest w powietrzu
Miłość to trucizna,
co w sercu się rodzi,
zatruwa mózg i inne wnętrzności.
Prowadzi do zagłady każdego bogacza,
ciągnie do śmierci każdego biedaka.
Nie ważny majątek ani pochodzenie,
ten wirus dotyka każdego śmiertelnika.
co w sercu się rodzi,
zatruwa mózg i inne wnętrzności.
Prowadzi do zagłady każdego bogacza,
ciągnie do śmierci każdego biedaka.
Nie ważny majątek ani pochodzenie,
ten wirus dotyka każdego śmiertelnika.
Bezsilna dziewczyna
Bólem i żalem często przepełniona,
Czując niemoc w duszy
i bezsilność w dłoniach.
Taka młoda i smutna
w kąt łóżka siadała,
czując zapach strachu,
krew w jej żyłach wrzała.
Gdy przyjaciele się odwracają,
gdy marzenia wnet znikają.
Gdy już miłość sięga kresu,
gdy już brak śladu uśmiechu.
Tak znika sens życia,
tak znika chęć życia.
Tak ulatują wszystkie pragnienia.
Czemu rodzina cię już nie trzyma...
za rękę, gdy ciemność u nóg cię spowija?
Dlaczego przyjaciel choć miał być na wieki..
ucieka, gdy tylko ma inne pociechy?
Dlaczego i po co?
Czemu, och czemu..
siła twa znika na drodze do celu?
Czując niemoc w duszy
i bezsilność w dłoniach.
Taka młoda i smutna
w kąt łóżka siadała,
czując zapach strachu,
krew w jej żyłach wrzała.
Gdy przyjaciele się odwracają,
gdy marzenia wnet znikają.
Gdy już miłość sięga kresu,
gdy już brak śladu uśmiechu.
Tak znika sens życia,
tak znika chęć życia.
Tak ulatują wszystkie pragnienia.
Czemu rodzina cię już nie trzyma...
za rękę, gdy ciemność u nóg cię spowija?
Dlaczego przyjaciel choć miał być na wieki..
ucieka, gdy tylko ma inne pociechy?
Dlaczego i po co?
Czemu, och czemu..
siła twa znika na drodze do celu?
Subskrybuj:
Posty (Atom)